Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Jeden facet zaczął się modlić. Byli 100 m nad ziemią, kiedy nagle usłyszeli huk, a kolejka stanęła
Marlena Kaczmarek
Marlena Kaczmarek 05.01.2024 18:35

Jeden facet zaczął się modlić. Byli 100 m nad ziemią, kiedy nagle usłyszeli huk, a kolejka stanęła

Oko Londynu
Shutterstock-Sergii Figurnyi

London Eye rocznie przewozi ponad 4 miliony pasażerów, zapewniając im niezapomniane widoki na stolicę Wielkiej Brytanii. Pasażerowie diabelskiego młynu, którzy zdecydowali się na przejażdżkę we wtorek, z pewnością zapamiętają ten dzień na długo.

Przejażdżka w jednej z kapsuł ogromnego diabelskiego młynu to bez wątpienia jedna z ciekawszych atrakcji Londynu. Wielu turystów marzy o tym, żeby podziwiać panoramę z miasta z wysokości ok. 135 metrów. Jednak ci, którzy wchodzili do kapsuły we wtorek 2 stycznia, nie spodziewali się, że czeka ich dodatkowa porcja adrenaliny. Wszystko z powodu nagłej awarii.
 

Był na atrakcji turystycznej znajdującej się na wysokości 135 m, gdy uderzył Henk

David Nock wraz z członkami rodziny wybrał się na wycieczkę po Londynie. Powiedział, że zdawał sobie sprawę z doniesień mediów o zbliżającej się burzy Henk, ale nie obawiał się jej zbytnio. Udał się na London Eye będąc pewnym bezpieczeństwa konstrukcji i zdecydowanym na skorzystanie z atrakcji.

Znajdując się ponad 100 metrów nad ziemią w wagonie diabelskiego koła, zaczął wyraźnie odczuwać porywiste podmuchy wiatru. “Na dachu kapsuły znajdował się właz ratunkowy, który w pewnym momencie wydał z siebie potężny, skrzypiący huk i został wyrwany” - powiedział David Nock w rozmowie z BBC. Zamknięci w kapsule ludzie bali się, że zostaną porwani przez wiatr.
 

Chwile grozy w Londynie

Z jego relacji wynika, że kapsuła zatrzymała się na „dobre pięć minut”. Mimo że właz był nadal częściowo zamontowany, Nock przyznał, że wszyscy obecni na miejscu obawiali się całkowitego oderwania kapsuły. – W każdym razie jest to stresujące przeżycie, ale w chwili, gdy otwiera się właz, sytuacja staje się jeszcze bardziej nerwowa. Jeden facet zaczął się modlić – był naprawdę bardzo zdenerwowany – dodał.

Jak powiedział Nock, gdy kapsuła opadała, rozległ się „chrzęszczący” dźwięk, ponieważ odłączony właz zaczepił o inne części. Tego było już za wiele. Mężczyzna zdecydował się skorzystać z przycisku awaryjnego, aby zaalarmować personel.
 

London Eye odpowiada

Do sprawy w oficjalnym oświadczeniu odnieśli się zarządcy obiektu. “W związku z odosobnionym problemem technicznym nasz zespół ekspertów natychmiast zadbał o to, aby goście bezpiecznie opuścili pokład, a następnie przeprowadził dalsze rygorystyczne kontrole przed ponownym otwarciem atrakcji tego wieczoru. Możemy potwierdzić, że żadna część kapsuły nie oddzieliła się od głównej konstrukcji i że żaden z gości nie odniósł obrażeń” - przekazano. London Eye stwierdziło, że wystąpił „odosobniony problem techniczny”, a atrakcja została zamknięta na krótki czas z powodu niekorzystnych warunków pogodowych.

We wtorek burza Henk spowodowała znaczne zakłócenia w dużych obszarach Walii i Anglii. Na wyspie występowały poważne zakłócenia w transporcie, a Environment Agency wydało setki ostrzeżeń związanych z obecnymi powodziami. Pojawiły się także trudności z dostawami energii elektrycznej. Stowarzyszenie Energy Networks Association (ENA), które gromadzi dane od wszystkich dostawców energii, szacuje, że aż 38 000 gospodarstw domowych było pozbawionych prądu z powodu wpływu cyklonu Henk.


Źródło: BBC, Polish Express
 

Chwile grozy 3 km nad ziemią. Usłyszeli huk, a na pokładzie zrobiło się bardzo zimno
Wnętrze samolotu
Podróże samolotami należą do najbezpieczniejszych środków transportu. Mimo tego sporadycznie również one doznają uszkodzeń i muszą lądować awaryjnie. Jednak to, co zdarzyło się w Londynie, przekroczyło wszelkie granice.O zdarzeniu, do którego doszło na lotnisku Londyn Stansted, poinformowała na początku listopada Jednostka Badania Wypadków Lotniczych (AAIB). Jak się okazało, chwilę po starcie, kiedy maszyna była ok. 3 km nad ziemią, pasażerowie zgłosili, że w samolocie jest bardzo głośno i zimno. Jeden z inżynierów postanowił sprawdzić, co się stało. Po chwili wzywał pilota.
Czytaj dalej
Zamek Hogwart i Ulica Pokątna. Odwiedź miejsca, gdzie kręcono Harry'ego Pottera
Harry Potter
Przygody Harry’ego Pottera od lat rozpalają serca nie tylko dzieci, ale też dorosłych na całym świecie. Seria filmów o młodym czarodzieju osiągnęła bardzo duży sukces i choć ostatnia część weszła do kin 12 lat temu, nadal jest chętnie oglądana. Czy zastanawialiście się kiedyś, gdzie kręcono Harry’ego Pottera? Możecie się tam wybrać! Dziś zabierzemy was nie tylko do Hogwartu, ale też na ulicę Pokątną czy na peron 9¾. Fanów przygód młodego bohatera zachęcamy do odwiedzenia Londynu, gdzie znajduje się Warner Bros Studio. To właśnie tam zrekonstruowano najważniejsze miejsca z książkowej powieści. Odwiedzający mogą m.in. napić się tam piwa kremowego, zgłębić tajniki quidditcha, a nawet kupić różdżkę w jednym z magicznych sklepów. 
Czytaj dalej