Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Świat > Ania i Jarek mogą mieć problemy za granicą. Wszystko przez ich imiona
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 08.09.2020 09:05

Ania i Jarek mogą mieć problemy za granicą. Wszystko przez ich imiona

Imiona ludzi
fot. pikist.com/free-photo-xsyhl/pl (zdjęcie ilustracyjne)

Imię jest pierwszym drogocennym prezentem, które każdy z nas dostaje w życiu na start i w większości przypadków niezmiennie nosi je aż do końca swoich dni. Wiele imion posiada swoje unikatowe znaczenie oraz szereg cech charakteru, które przypisywane są jego posiadaczom. W tym wypadku, imię pełni ogromną rolę w życiu człowieka i ma duży wpływ na kształtowanie się rzeczywistości danej jednostki. Warto pamietać, że chociaż rodzime imiona mogą cieszyć się dużą popularnością i być powszechnie uważane wśród Polaków za piękne, to poza granicami kraju nie zawsze spotkają się z aprobatą. Które polskie imiona potrafią wywołać nieporozumienie czy poczucie konsternacji w obcokrajowcach? Przekonaj się, to wiedza obowiązkowa dla każdego, kto wybiera się za granicę.

Imiona i nazwy, które mogą zmylić

Zagraniczne imiona czy nazwy marek, firm i miejscowości mogą budzić różnorodne skojarzenia w Polakach, niekoniecznie zawsze pozytywne. Przykładem może być kultowa marka kosmetyczna Pupa, która od wielu lat znajdziemy na półkach drogerii w całym kraju czy koreańska marka O HUI, która stosunkowo niedawno pojawiła się na naszym rodzimym rynku. Z biegiem lat do niektórych nazw można przywyknąć, lecz niekiedy wciąż potrafią wywołać prawdziwe salwy śmiechu. Sprawa ma się nie inaczej w przypadku polskich imion za granicą. Które z nich mogą wywołać zabawne nieporozumienia językowe?

Dla przykładu warto zwrócić uwagę na imię Agata oznaczające w języku portugalskim "kotka". Z kolei Amelia to w Grecji określenie stosowane, gdy mowa o wrodzonej wadzie genetycznej, polegającej na niewykształceniu się kończyny. Annom wybierającym się do Szwecji nie zaleca się zdrabnianie swojego imienia do "Anka", gdyż znaczy to "kaczka". Beata w Rumunii zostanie "pijaną", zaś Marta nie usłyszy komplementów swojego imienia w krajach hiszpańskojęzycznych, bowiem jej imię to w tamtej części świata "kuna". Kamile, zarówno mężczyźni i kobiety, powinni zastanowić się dwukrotnie zanim przedstawią się w Bułgarii. Ich imiona łudząco przypominają "wielbłąda". Ola podczas wyjazdu do Hiszpanii także może się zdziwić, ponieważ jej imię to lokalny zwrot na przywitanie.

Wydawałoby się, że rodzime imię Jarosław nie wywoła większych kontrowersji poza granicami Polski, a jednak! W Turcji lepiej nie skracać go do "Jarek", gdyż może zostać usłyszane jako "jarik", czyli określenie na męski narząd płciowy. Marika również powinna uważać, jeśli wybierze się na wakacje do Hiszpanii, gdyż jej imię przypomina wulgarne określenie osoby homoseksualnej. 

Jeśli Twoje imię znajduje się wśród powyższych przykładów to może następnym razem podczas zagranicznych wyjazdów warto przybrać tymczasowy pseudonim?

Źródło: popularne.pl