Grecka wyspa szuka nowych mieszkańców. Chętni otrzymają dom, ziemię i pokaźne kieszonkowe
Grecja chce walczyć z niską populacją jednej ze swoich rajskich wysp. Władze kraju wdrażają w życie plan, który ma zachęcić do osiedlenia się na jednej z Wysp Jońskich.
Żeby skorzystać z programu należy spełnić kilka wymogów.
Grecka wyspa się wyludnia
Mowa o wyspie Antykithira, którą na co dzień zamieszkuje zaledwie ok. 20 osób. W sezonie liczba ta zwiększa się nawet do 150-300 osób, jednak to wciąż za mało. Powierzchnia tej dziewiczej wyspy to zaledwie 20 km2, jednak niech was to nie zwiedzie.
Wybrzeże jest usłane piaszczystymi i żwirowymi plażami, a w wiosce znajdują się charakterystyczne bielone budynki. Antykithira wchodzi w skład Wysp Jońskich i znajduje się niedaleko Krety. Władze chcą wdrożyć program, który pomoże w rozwoju wyspy.
Kto może zamieszkać na rajskiej wyspie?
Pomysłodawcami projektu są lokalni urzędnicy oraz biskup greckokatolickiego kościoła prawosławnego. Do osiedlenia się na Antykithiry szczególnie zachęcane są rodzin z dziećmi i osoby, które znają się na rybołówstwie, budownictwie, hodowli zwierząt czy pieczeniu. Wszystko po to, by lokalni mieszkańcy mogli korzystać z usług przyjezdnych.
Warto podkreślić, że ze względu na swój rozmiar oraz położenie, nie ma tam zakładów usługowych. Jak podają media, na miejscu znajduje się jedna kawiarnia, która jest współdzielona ze sklepem spożywczym. Na wyspie nie ma stacji paliw, a największym wydarzeniem w ciągu dnia jest moment, kiedy przypływa łódź z zaopatrzeniem z pobliskich wysp.
Grecja dopłaci do przeprowadzki na wyspę
Osoby, które zdecydują się na przeprowadzkę, mogą liczyć na pomoc ze strony państwa. Otrzymają dom, kawałek ziemi, a nawet comiesięczne kieszonkowe w wysokości 500 euro (ok. 2200 zł). Zapomoga będzie wypłacana przez pierwsze trzy lata mieszkania na wyspie Antykithira.
Na miejscu znajduje się m.in. hostel, w którym można wynająć pokój. Poniżej znajduje się nagranie, na którym widać, jak wygląda życie na wyspie. Nas zachęciło, a was?