Aktorka popularnego na całym świecie serialu zaginęła. Jej 4-letni synek dryfował po jeziorze
"Glee" to serial, dzięki któremu zasłynęła Naya Rivera. Kobieta zaginęła w Stanach Zjednoczonych. Jej czteroletni syn został znaleziony na dryfującej łodzi na kalifornijskim jeziorze Piru. Według chłopca, na łodzi znajdowała się również jego mama, ale nie wróciła. Informację przekazało BBC.
Zaginięcie gwiazdy serialu "Glee"
Łodź zauważył mężczyzna, który pływał na jeziorze. Podpłynął i okazało się, że w łodzi śpi samotny chłopiec. Jak najszybciej wezwał służby, które rozpoczęły akcję poszukiwawczą. Zaangażowani zostali płetwonurkowie i śmigłowce. Rzecznik policji w hrabstwie Ventura Eric Buschow powiedział, że dziecko opowiedziało policji, co się wydarzyło. 4-letni chłopiec stwiedził, że pływał razem z mamą, ale ona nie wróciła na pokład. Na łódce znaleziona została kamizelka ratunkowa dla osoby dorosłej.
- Jesteśmy przekonani, że kobieta weszła do wody. Nie jesteśmy jej w stanie zlokalizować. Być może doszło utonięcia. To duży, głęboki zbiornik, takie rzeczy się zdarzają. Nie znamy okoliczności zdarzenia, śledczy pracują nad tym, by rozwikłać tę sprawę - powiedział Buschow dla CBS Los Angeles.
Naya Rivera to aktorka i piosenkarka. Występowała jeszcze w takich serialach jak "CSI: Miami" czy "Baywatch". Sławę przyniósł jej jednak udział w serialu "Glee", w którym zagrała cheerleaderkę Samantę Lopez. W 2013 roku wydała swój debiutancki singiel pod tytułem "Sorry". 19 lipca 2014 w Meksyku wzięła ślub z Ryanem Dorseyem.
Źródło: RMF FM, Wikipedia