“Europejskie Hawaje” to propozycja idealna dla miłośników podróży. I duża tańsza od wyprawy do USA
Hawaje to z pewnością marzenie niejednego podróżnika. Jednak sam przelot na jedną z wysp może kosztować majątek, nie mówiąc już o wynajęciu hotelu, czy wyżywieniu. Co ciekawe, jedna z europejskich wysp gwarantuje równie piękne warunki do odpoczynku, a jest znacznie bliżej.
Mianem "europejskich Hawajów" niektórzy nazywają São Miguel, czyli największą wyspę w archipelagu Azorów. Ta wulkaniczna wyspa należy do Portugalii, jednak od lat cieszy się dużą autonomią.
Zapomnij o Hawajach. Laguny i czarne plaże São Miguel skradną twoje serce
Jak na wyspę wulkaniczną przystało, São Miguel zachwyca czarnymi plażami. Jej ogromną zaletą są również źródła termalne. Na całej wyspie nie brakuje naturalnych basenów z gorącą wodą pełną minerałów (np. Ponta da Ferraria, gdzie woda ma 35 st. C). Dzięki nim również wody Oceanu Atlantyckiego są ciepłe w zasadzie o każdej porze roku.
São Miguel to raj dla miłośników plażowania, ale również aktywnego spędzania czasu. Na szczególną uwagę zasługują tutaj szlaki turystyczne wiodące przez gęste lasy i wulkaniczne szczyty. Buty trekkingowe powinny znaleźć się z bagażu każdego podróżnego, który planuje spędzić tu wakacje. Oprócz tego przydadzą się też wodoodporne kurtki, bo pogoda lubi się tu zmieniać.
Rajskie plaże i idealne warunki dla surferów
Jedna z najsłynniejszych czarnych plaż znajduje się na Islandii. Na São Miguel można znaleźć ich przynajmniej kilka, dzięki czemu jest duża szansa na uniknięcie tłumów turystów. Warto odwiedzić m.in. Mosterios, czy Praia do Fogo.
Ponieważ wyspa oddalona jest od lądu (od Lizbony dzieli ją ponad 1,4 tys. km) można tu podziwiać wiele endemicznych gatunków roślin i zwierząt. São Miguel to również świetna propozycja dla miłośników sportów wodnych. Panują tu bardzo dobre warunki do uprawiania surfingu, czy pływania na SUP-ach. Na nudę nie będą narzekać również nurkowie.
Ryanair lata na "europejskie Hawaje"
Połączenia z wyspą São Miguel mogą zaskoczyć. Bezpośrednio lata tu m.in. Ryanair z niemieckiej Norymbergi, portugalskich Lizbony i Porto, a także z Londynu. Na lotnisku Ponta Delegada lata obecne są również portugalskie Tap Air Portugal i Azores Airlines. Lot w dwie strony z Lizbony można zarezerwować za mniej niż 500 zł od osoby.
Wyspa ma również bardzo szeroką ofertę noclegową. Najtańsze pokoje można wynająć za mniej niż tysiąc złotych na tydzień dla dwóch osób. Jeżeli zależy wam na nieco wyższym standardzie, wówczas cały apartament można zarezerwować za ok. 2,8-3,3 tys. zł za tydzień.