Polka organizuje wycieczki po Dominikanie. Mówi, na co zwrócić szczególną uwagę
Dominikana słynie przede wszystkim z bajkowych plaż i niebiańskiej pogody. Polka mieszkająca tam już od trzech lat opowiada, na co należy się przygotować wybierając ten kierunek wakacyjny. Klaudia Kimmel zajmuje się organizacją wycieczek i wypraw dla turystów pod szyldem Razem po Dominikanie.
Dominikana - o czym trzeba wiedzieć?
Klaudia mieszka w Dominikanie od ponad trzech lat i uważa ją za prawdziwy raj na ziemi, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. W kraju znajdziemy rajskie plaże, rzeki, jeziora, wodospady, ale także zabytki czy muzea oraz wysokie góry. Jak podkreśla, na dobrą pogodę można liczyć tam przez cały rok.
- Można się tu wybrać praktycznie przez 12 miesięcy w roku. Teoretycznie wyróżniamy dwa sezony: porę suchą od grudnia do marca i porę deszczową od maja do października. Jednak ze względu na zmiany klimatyczne pora roku jest praktycznie jedna i zdarza się, że pada w styczniu czy marcu tak samo jak w maju, czy październiku. Na szczęście opady tutaj są krótkotrwałe i nie przeszkadzają w wakacjach. Za to historycznie huragany najczęściej pojawiają się w okresie września, ale ostatni był w 2017 r. - opowiada Klaudia w rozmowie z Onetem.
Dominikana jest krajem bardzo różnorodnym, a wśród turystów największą popularnością cieszą się Punta Cana na wschodzie wyspy oraz Puerto Plata na północnym wybrzeżu. Różnią się one znacząco od siebie ze względu na pogodę, ale także ukształtowanie terenu czy nawet kolor piasku.
- Na wschodzie mamy długie piaszczyste białe plaże, słońce jest zdecydowanie niżej, więc jest bardziej gorąco i są mniejsze wiatry. Za to północne wybrzeże wyróżnia się dużą ilością dzikiej roślinności, połączeniem krajobrazu gór i oceanu, zdarza się, że wieje bardziej co daje uczucie rześkości, piasek na plażach jest jednak innego koloru niż na wschodzie, gdyż jest bardziej żółty - mówi Klaudia.
Polka zwraca uwagę, że północne wybrzeże w okolicach Sosua czy Cabarete jest idealnym miejscem dla uprawiania sportów wodnych jak windsurfing, czy kitesurfing. Jak jednak dodaje, ta prawdziwa Dominkana różni się od tej, którą obserwuje się z hotelu.
- O ile tam nie brakuje prądu czy bieżącej i ciepłej wody, dla wielu Dominikańczyków to wciąż luksus, którego nie posiadają na co dzień. Na szczęście warunki życia ulegają poprawie i coraz częściej władze inwestują w kanalizację, studnie głębinowe czy dostęp do prądu 24 godziny na dobę - opowiada.
Klaudia przygotowała również kilka rad dla osób, które zdecydują się zwiedzać Dominikanę na własną rękę. Podkreśla, że decydując się na taki wyjazd najważniejsze jest zachowanie zdrowego rozsądku i czujności. Niedawno pisaliśmy również o innym raju na Ziemi, który uznawany jest za "najniższy" kraj na świecie.
- Najniebezpieczniejsze są tu jednak ulice i poruszanie się wypożyczonym samochodem dla wielu osób jest naprawdę trudne. Ja zawsze radzę, by przewidywać najgorszy możliwy scenariusz na drodze, a i tak jest duże prawdopodobieństwo, że coś was jednak zaskoczy. Na pewno by podróżować samemu, trzeba się zaopatrzyć w lokalną kartę SIM z dostępem do internetu oraz znać język hiszpański przynajmniej w minimalnym stopniu - tłumaczy
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Źródło: Onet
