Najbardziej skandaliczne atrakcje świata. Łzy same cisną się do oczu
Atrakcje turystyczne są wielką frajdą podczas wakacyjnego wypoczynku. Istnieją na świecie miejsca, które naprawdę warto zobaczyć. O jednym z nich pisaliśmy tutaj. Są jednak też takie, które w ogóle nie powinny istnieć. Na świecie istnieją brutalne formy turystyki.
Atrakcje, których lepiej się wystrzegać
W niektórych państwach Azji i Afryki istnieją tak zwane ludzkie rezerwaty. Nazywane są też ludzkimi zoo. Można tam zobaczyć kobiety, które noszą na szyjach kilkadziesiąt metalowych obręczy. Powodują one stałe skutki uboczne. Wbijają się w barki, nieodwracalnie deformują obojczyki i zmieniają głos. Nie jest prawdą, że to podtrzymanie tradycji. Większość kobiet używa obręczy tylko w celach zarobkowych. Często są też do tego zmuszane. Takie rezerwaty znajdują się między innymi w Kenii, Birmie, Chinach i Tajlandii.
W egzotycznych krajach niestety modne jest też wykorzystywanie zwierząt. Na safari można udać się na polowanie, aby zrobić sobie zdjęcie z zabitym zwierzęciem. Wielu turystów korzysta także z przejażdżek. Można ujeżdżać takie zwierzęta jak słonie czy wielbłądy. Trzeba jednak pamiętać, że te zwierzęta są wykorzystywane. Męczą się, czują pragnienie i muszą pracować w bardzo wysokich temperaturach. Do tej samej kategorii można zaliczyć pływanie z delfinami czy nurkowanie z rekinami. Nie warto korzystać z atrakcji, przed które muszą cierpieć niewinne istoty.
Niemoralna atrakcja turystyczna istnieje też w Indiach. Wielu turystów przyjeżdżających do tego kraju, udaje się do slumsów. Często lokalne biura podróży organizują wycieczki do takich miejsc, aby pokazać osobom zza granicy, jak żyje najbiedniejsza warstwa społeczna. Nie można też liczyć na to, że środki uzyskane w takich rozrywkach trafią na cele charytatywne. Wszystkie zarobione pieniądze trafiają na konta przedsiębiorców. Do takich nieetycznych wycieczek dochodzi w Mumbaju i Delhi.
Podczas wycieczki do Tajlandii warto uważać na dzielnice, w których można spędzić wieczór. W mieście Pattaya istnieje bardzo brutalna ulica. Miejsce to słynie to z seksturystyki. Na każdym kroku można tam spotkać prostytutki, pomimo że najstarszy zawód świata jest w tym kraju nielegalny. Pojawiają się one również w barach i klubach nocnych. Jednak to nie jest najgorsze. W Pattayi dochodzi także do prostytucji dziecięcej. Często na ulicach można zauważyć błąkające się dzieci. Zazwyczaj są one wysyłane w tłum przez osoby, które próbują je sprzedać. Tego miejsca zdecydowanie należy unikać.
Źródło: pixabay.com/ judithscharnowski
Źródło: pxhere.com/ CC0 Domena publiczna
Źródło: Wikipedia.org/ Niedzwiadek78 (CC BY 2.0)
Źródło: tanie-loty.com.pl
