Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Alaska, czyli „wielki kraj na krańcu świata". Wciąż nielegalne jest tam szeptanie do ucha
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 10.01.2021 22:14

Alaska, czyli „wielki kraj na krańcu świata". Wciąż nielegalne jest tam szeptanie do ucha

Alaska koniec świata
Fot. Wikimedia Dorian Wallender from Lake Havasu City, Arizona, USA CC BY-SA 2.0

Alaska to wciąż dziki region, który określa się jako „wielki kraj na krańcu świata”. Zaskoczyć turystów mogą tu nie tylko przepiękne widoki, ale również dość specyficzne przepisy prawne. Dlatego przed wizytą warto zapoznać się obowiązującym prawem, by móc swobodnie podróżować w tym obszarze. Tutaj nie możecie oglądać łosia z samochodu i podać mu piwo.

Alaska jest regionem, który kryje mnóstwo zadziwiających faktów. Co ciekawe, flaga została zaprojektowana przez 13-letniego chłopca. W 1927 roku wygrał projekt Benny’ego Bensona, który wziął udział w konkursie dla studentów z całego terytorium. Stan ten jednak może nas zaskoczyć jeszcze wieloma innymi rzeczami.

Alaska to zaskakujący stan

Warto przypomnieć, że Alaska to stan, w którym znajduje się aż 17 z 20 najwyższych szczytów Stanów Zjednoczonych. Skąd natomiast wzięła się nazwa regionu? Pochodzi od rodzimego słowa Aleut Alyeska lub Aláxsxaq, które oznaczają w przybliżeniu „wielki kraj”.

Zgodnie z danymi pierwsi ludzie pojawili się na Alasce prawdopodobnie koło 13 tysięcy lat temu. Zanim ziemia ta przeszła do rąk Stanów Zjednoczonych, została zasiedlona przez Rosjan w 1784 roku. Historia przekazania terytorium również związana jest z zaskakującymi faktami.

Stany Zjednoczone kupiły Alaskę, płacąc centy za akr ziemi. Początkowo Rosjanie byli przekazani, że ubili interes życia. Tereny te uznano za zbyt surowe do prowadzenia dobrego życia i czerpania jakichkolwiek korzyści. Aż do czasu, gdy w 1872 roku natrafiono tu na złoto.

Na pewno wielu podróżnych zna powiedzenie, że na Islandii jest więcej owiec niż ludzi. Tu na 21 mieszkańców przypada jeden niedźwiedź. Szczególnie charakterystycznym miejscem na Alasce jest też miasto Barrow. Tu mieszkańcy przeżywają najdłuższy i najkrótszy dzień.10 maja słońce wschodzi i nie zachodzi przez niemal trzy miesiące.

Natomiast po zachodzie słońca 18 listopada mieszkańcy Barrow nie widzą gwiazdy przez blisko dwa miesiące. Jednak nie tylko natura płata tu figle. Zaskoczyć nas może także prawo, zgodnie z którym szeptanie do ucha jest nielegalne. Na szczęście obowiązuje jedynie podczas polowań na łosie.

Chociaż Alaska może nam się kojarzyć z zimą, to znajdziemy tu także lasy deszczowe. Położone są wzdłuż południowo-wschodniego wybrzeża. Co ciekawe, w tym stanie znajdziemy również ponad 40 aktywnych wulkanów.

Alaska to też dobre miejsce dla fanów nieoczywistych muzeów. Turyści, którzy od zawsze interesowali się narzędziami, mogą się tu wybrać do muzeum poświęconego w całości młotkom. Warto też pamiętać, że stan nadal domem rdzennych mieszkańców, do których należą Eskimosi, Tlingit, Haida, Aleuci, Atabascans i Jupik.

W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o Pałacu w Jabłonnie. To kolejne miejsce, które warto odwiedzić i jest znacznie bliżej. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Źródło: Onet.pl