Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > 12-latek zaatakowany przez krokodyla na rodzinnych wakacjach
Ania Radke
Ania Radke 29.10.2021 12:13

12-latek zaatakowany przez krokodyla na rodzinnych wakacjach

wakacje w Meksyku
fot. Twitter/ GMA

Podczas zabawy w chowanego na rodzinnych wakacjach w Cancun Charlie Buhl został zaatakowany przez ogromnego krokodyla. Zwierzę najpierw wbiło się zębami w jego nogę, po czym wciągnęło go pod wodę. 12-latek doznał z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

Do dramatycznego zdarzenia doszło podczas rodzinnych wakacji w Cancun w Meksyku w czerwcu br. 12-latek został zaatakowany przez wielkiego krokodyla o długości niemal 4 metrów.

Dramat podczas zabawy w chowanego

Chłopiec bawił się w chowanego z kolegami ukrywał się na schodach prowadzących do laguny. Krokodyl rzucił się na chłopaka znienacka i wciągnął go pod wodę. 12-latek próbował wydostać się z wody, jednak zwierzę miało dużo więcej siły.

Na pomoc chłopcu ruszyli mężczyźni, którzy byli w okolicy. Jeden z nich zaczął wyciągać Charliego z paszczy krokodyla, a trzech innych uderzyło i kopało gada oraz zakrywało mu oczy poduszką z basenu.

Na miejscu szybko zjawiła się mama chłopca, Jennifer Buhl. Gdy przybiegła, jej syn wciąż znajdował się pod wodą. Chłopca udało się jednak wyciągnąć, a po 30 minutach przyjechała karetka pogotowia.

Medycy poinformowali kobietę, że obrażenia jej syna są "niezwykle poważne" i "prawdopodobnie straci nogę". Ze względu na stan zdrowia chłopca rodzina musiała zostać w Meksyku cztery tygodnie dłużej. Na szczęście nogę udało się uratować.

Obecnie chłopiec czuje się już dobrze, a o swoich dramatycznych przeżyciach opowiedział amerykańskim mediom.

- Chcę tylko, aby ludzie wiedzieli, że mogą tam umrzeć - ostrzega innych 12-latek. - Czułem się, jakbym został dźgnięty nożem - dodał.

Według matki chłopca ​​schody prowadzące do laguny nie były odpowiednio zabezpieczone. Nie było tam również żadnego ostrzeżenia informującego, że w okolicy mogą znajdować się krokodyle.

Do sprawy odniósł się również hotel, obok którego doszło do dramatu. Oświadczył, że jest "głęboko zasmucony incydentem" i "kontynuuje pomoc rodzinie". Poinformował także, że zainstalowano znaki ostrzegawcze i ogrodzenie w pobliżu miejsca, gdzie doszło do wypadku, by zapobiec kolejnym atakom.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: O2