Wielkie zmiany w "polskiej Chorwacji". Koniec wakacji spełnieniem marzeń turystów
"Polska Chorwacja" stała się hitem tegorocznego lata. Kąpielisko Zakrzówek to prawdziwy hit wśród mieszkańców Krakowa i turystów. Wszyscy z pewnością ucieszą się również z wielkich zmian, które właśnie ogłosił Zarząd Zieleni Miejskiej.
Nowe kąpielisko na Zakrzówku zostało otwarte w tym roku. W podwieszanych basenach na sztucznym zbiorniku ochłody przez całe wakacje szukały tysiące osób. Konieczne okazało się również wprowadzenie limitów odwiedzających. Koniec wakacji przyniesie jednak poluzowanie jednej z zasad.
Zakrzówek skradł serca mieszkańców Krakowa
O nowym kąpielisku na Zakrzówku mówiło się już od wiosny. Nietrudno się dziwić, ponieważ jest to jedyny tego typu obiekt w Europie. Całość to kompleks pływających pomostów i podwieszanych basenów.
Zainteresowanie obiektem było tak duże, że chwilę po jego otwarciu, konieczne było wprowadzenie limitu gości. Przez całe wakacje z uroków kąpieliska równocześnie mogło korzystać maksymalnie tysiąc osób.
Jednak nie był to jedyny limit. W każdy poniedziałek obiekt był zamykany. W tym czasie prowadzone były niezbędne prace konserwacyjne. Dzięki temu wszyscy mogli relaksować się tam bez obaw o bezpieczeństwo.
Do końca wakacji Zakrzówek czynny również w poniedziałki
Dobre wiadomości dotyczące ostatniej ze wspomnianych zasad w piątek 18 sierpnia przekazał Piotr Kempf, Dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie. W mediach społecznościowych poinformował on, że Zakrzówek będzie czynny siedem dni w tygodniu.
"Po dzisiejszej naradzie zdecydowaliśmy, że do końca sezonu wakacyjnego całe kąpielisko w parku Zakrzówek będzie czynne we wszystkie dni tygodnia, aby wykorzystać piękną końcówkę lata w Krakowie" – przekazał.
"Polska Chorwacja" nadal będzie konserwowana
Dla tych, którzy obawiają się o bezpieczeństwo, Kempf miał dobrą wiadomość. Otwarcie kąpieliska w poniedziałki nie oznacza, że nie będzie ono konserwowane.
"Prace konserwacyjne, jeśli będzie taka konieczność, będą wykonywane codziennie w godzinach porannych. Niezmiennie, ze względów bezpieczeństwa, obowiązują limity wejść na pomosty" – przekazał w mediach społecznościowych.
Jeśli zatem nie mieliście jeszcze okazji skorzystać z uroków "polskiej Chorwacji" nadal macie na to szanse. Zwłaszcza że do końca sierpnia temperatura w Krakowie powinna utrzymywać się w okolicy 25 st. C. Do połowy przyszłego tygodnia prognozowane są upały.
