W tym wakacyjnym kraju prowadzą kursy, jak uwodzić turystyki. Można się obudzić z niczym
W sieci zawrzało po tym, jak jedna z internautek napisała na forum o popularnych wśród miejscowych kursach podrywu turystek w jednym z wakacyjnych kurortów. Jak się okazuje, proceder ten jest stosowany od dziesiątek lat.
Nie od dziś wiadomo, że zagraniczni turyści są dla wielu mieszkańców wakacyjnych kurortów głównym źródłem utrzymania. Często od ich zachowania zależy, ile otrzymają napiwku oraz czy klient ponownie zawita do danego lokalu.
Nietypowa historia miłosna
Jak odkryła Wirtualna Polska, w rosyjskiej części Internetu pojawiła się historia miłosna jednej z forumowiczek, która wyszła za Egipcjanina. Po ślubie kobieta znalazła podejrzaną ulotkę. - To nie była nawet broszura, ale samizdat (publikacja wydana bez wiedzy i zezwolenia władz) reprodukowany na kserokopiarce w formacie książkowym - napisała kobieta.
- Na początku wydawało mi się, że wszystko jest po angielsku, ale zwróciłam uwagę na tę książkę tylko dlatego, że na okładce jest narysowana dama w kostiumie kąpielowym, co jest dość dziwne jak na domową bibliotekę muzułmańską - dodała.
Jak się okazało, w broszurze znajdowały się lekcje podrywu oraz transkrypcje różnych komplementów tj. “Śnię o tobie” czy “Szaleję za tobą” w języku rosyjskim. Mąż kobiety przyznał się, że brał udział w specjalnych kursach dotyczących uwodzenia naiwnych turystek.
Historia szkół uwodzenia w Egipcie
Hurghada ponoć jest największym centrum tego typu potajemnych kursów uwodzenia cudzoziemek. Niektórzy kelnerzy czy osoby z obsługi hotelowej lub restauracji traktują randkowanie z przyjezdnymi za pewien rodzaj sportu licząc na ich szczodrość i pieniądze za wspólnie spędzony czas. Ponoć istnieją osobne kursy dla osób zainteresowanych poderwaniem Europejek, Amerykanek i Rosjanek…
“Turyści pomogli finansowo wielu naszym chłopakom, ale tylko najbardziej czarującym udało się zdobyć bogatą Europejkę za żonę. Inni starali się flirtować, ale z braku doświadczenia i różnic kulturowych nie zawsze im to wychodziło. Powstał więc pomysł na kursy, gdzie można się nauczyć jak poznać kobietę, jak rozwinąć znajomość i wyciągnąć z niej coś dla siebie - czytamy we wpisie cytowanym przez Wirtualną Polskę.
Historia szkół uwodzenia w Egipcie
Ponoć pierwsza szkoła powstała w Kairze już w latach 70. W tamtejszej bibliotece uniwersyteckiej ma się znajdować nawet podręcznik dla Egipcjan na temat urodzenia zagranicznych kobiet z czasów… króla Faruka I, który panował w Egipcie i Sudanie w latach 1936-52.
Na forum znalazły się też takie opinie Egipcjan, że kursy te nie do końca są skierowane na naukę podrywu cudzoziemek, ale dotyczą ogólnej etykiety i poprawienia niektórych zachowań wśród kadry hotelowej czy pracowników restauracji.
