Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Świat > Spędził tygodnie w szpitalu. 8-latek zaraził się na wakacjach all inclusive
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 19.02.2024 17:19

Spędził tygodnie w szpitalu. 8-latek zaraził się na wakacjach all inclusive

Basen
Fot. Canva

Pobyt w pięciogwiazdkowym kurorcie w uwielbianej przez turystów Turcji okazał się mieć bardzo przykre skutki dla małego chłopca, który przybył tam z mamą. Spokojne wakacje zmieniły się prawdziwy koszmar, kiedy 8-latek trafił do szpitala. Źródłem jego ciężkiej choroby był hotel.

Wszystko wydarzyło się w Antalyi, jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miast w kraju. To mogło spotkać każdego. “Zachorował tak bardzo, tak szybko i wiedzieliśmy, że to coś więcej niż typowy rozstrój żołądka. To było przerażające, widzieć go w szpitalu i jak słabnie na naszych oczach” - powiedziała w rozmowie “The Mirror” matka chłopca.

Wakacje w Turcji skończyły się szpitalem. Chłopiec bardzo zachorował

Turcja w ostatnich latach stała się jednym z głównych kierunków na wakacje wśród Polaków. Uwielbiają ją też obcokrajowcy i nie trzeba się długo zastanawiać, czemu. Ten kraj ma naprawdę wiele do zaoferowania, chociażby bogatą historię, różnorodne tereny i masę atrakcji. Nie brakuje też luksusowych obiektów noclegowych. W Alanyi znajduje się m.in. wysoko oceniany Eftalia Ocean Hotel, w którym rezerwację dokonała pewna kobieta z Wielkiej Brytanii. Jak opowiada “The Mirror” Natalie Parr, w czerwcu ubiegłego roku jej 8-letni syn Jaxon Bentley zaraził się tam salmonellą.

Mama chłopca powiedziała, że cierpiał też na niewydolność nerek i zaledwie trzy dni po tygodniowym urlopie Jaxon został przewieziony do kliniki z powodu ciężkiej choroby, skurczów żołądka, biegunki oraz wysokiej temperatury. Lekarze podejrzewali też zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, które może nawet prowadzić do śmierci.

8-latek zaraził się w hotelu salmonellą

Jaxo ze swoją mamą Natalie opuścili Manchester i polecieli na wakacje do Alanyi w Turcji. Mieli miło spędzić czas w sześcioosobowej grupie, w tym czwórki dzieci i dwójki dorosłych. Wszystko się zmieniło, gdy chłopiec zachorował.

Okazało się, że źródłem zarażenia były jajka serwowane w hotelu. Jaxon został zabrany do lokalnej kliniki, ponieważ nie mógł jeść ani pić. Po powrocie do Wielkiej Brytanii trafił do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili, że ma salmonellę i zapalenie żołądka i jelit. Spędził tam ok. 10 dni. Bardzo schudł i był tak słaby, że potrzebował wózka inwalidzkiego.

Pomimo przyjmowania antybiotyków stan zdrowia Jaxona nie poprawił się i tydzień później ponownie został przewieziony ambulansem do szpitala. Musiał mieć nakłucie lędźwiowe i wykonane dwie tomografię mózgu w znieczuleniu ogólnym, ponieważ lekarze podejrzewali, że może mieć zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych wywołane salmonellą. Ale testy dały wynik negatywny, prawdopodobnie dlatego, że antybiotyki działały. Chłopiec w końcu po paru tygodniach wrócił do domu. 

"Mogło być znaczni gorzej". Hotel komentuje sprawę

Jak przyznała w rozmowie dla “The Mirror” Natalie, Jaxon jeszcze w pełni nie wyzdrowiał, jednak każdego dnia czuje się odrobinę lepiej. “Gdyby nie szybkie działania i leczenie w szpitalach zarówno w Turcji, jak i w Wielkiej Brytanii, mogłoby być znacznie gorzej. Ten przypadek pokazuje, jak poważna może być choroba żołądka, szczególnie u młodych i starych oraz dlaczego nigdy nie należy jej bagatelizować” - powiedziała mama 8-latka.

“Jak pokazuje okropne doświadczenie Jaxona, takie choroby mogą prowadzić do znacznie długotrwałych problemów zdrowotnych i nieoczekiwanych komplikacji. Zrozumiałe jest, że rodzina ma wiele pytań (...). Jeśli w trakcie naszego dochodzenia zostaną zidentyfikowane jakiekolwiek źródła problemów, zajmiemy się nimi, aby zmniejszyć ryzyko, że innych urlopowiczów spotka to samo” - komentuje sprawę hotel na prośbę “The Mirror”.

 

Źródło: “The Mirror”