Prawdziwy raj na maleńkiej wyspie. Polacy mogli o nim nie słyszeć
Tajlandia wydaje się być wymarzonym miejscem na rajski wypoczynek nie tylko latem, ale i zimą. Niestety dla wielu dostanie się tam stanowi nie lada wyzwanie, szczególnie jeśli interesują nas wyspy. Ci, którzy myślą o tamtejszej egzotyce powinni szczególnie wziąć pod uwagę Ko Samui.
Wielu mówi, że jest jedną z najpiękniejszych wysp w całej Tajlandii. Jej zaletą z pewnością jest też fakt, że posiada swoje własne lotnisko.
Prawdziwa perełka Tajlandii. Kiedy najlepiej wybrać się na wyspę Ko Samui?
Wyspa leży w południowej Tajlandii, w Zatoce Tajlandzkiej, oddzieloną cieśniną Samui od Półwyspu Malajskiego. To trzecia co do wielkości wyspa w kraju. Zachwyca na każdym kroku i polecana jest wszystkim tym, którzy szukają nowych wyzwań i przygody życia. Niektórzy nazywają ją wyspą kokosową, bo tamtejsze kokosy ponoć są najlepsze w całej Tajlandii. Jest mniej więcej o połowę mniejsza od Phuket, jednak atrakcji i ciekawych aktywności jest tam całkiem sporo.
Temperatura na wyspie nawet w nocy rzadko kiedy spada poniżej 25 st. Celsjusza. Choć słońce świeci tam wiele godzin, to zdarza się także deszcz. Najwięcej spada go w październiku (26 dni), listopadzie (22 dni), wrześniu (21 dni), a także w maju (20 dni). Dlatego jeżeli chcemy trafić na przyjemną pogodę, warto wziąć pod uwagę miesiące: styczeń, luty, marzec, kwiecień. Wtedy to w ciągu dnia możemy wygrzewać się na słońcu przez 11 godzin.
Zapomnijcie o Phuket. Ta wyspa zachwyci niejednego podróżnika
Pod względem infrastruktury turystycznej Ko Samui znajduje się w czołówce Tajlandii. Na miejscu znajdziemy mnóstwo agencji, które oferują wycieczki fakultatywne po okolicznych wyspach i atrakcjach. Miłośnicy nurkowania i kitesurfingu będą szczególnie zachwyceni. Co ciekawe, wśród instruktorów wodnych aktywności są również Polacy.
Plaż zdecydowanie tam nie brakuje, co sprawia, że wyspa idealnie nadaje się do spokojnego odpoczynku i błogiego lenistwa. Ale to nie wszystko. Skuterem można udać się na zwiedzanie wyspy, a ponieważ jest dość mała zajmie to jeden dzień.
Konieczną do odwiedzenia jest stolica Ko Samui, czyli Nathon Town. Oprócz tego na listę powinniśmy wpisać też: świątynię Wat Plai Laem, Narodowy Park Morski Ang Thong, archipelag składający się z 42 wysepek, plaż, gór, dżungli czy wodospadów oraz okolice plaży Chaweng oferujące liczne bary, restauracje i nocne atrakcje.
Wyspa Ko Samui ma swoje lotnisko. Jak i za ile dostać się tam z Polski?
Obecnie żadne linie lotnicze nie oferują bezpośredniego lotu z Polski to Tajlandii, musimy więc przygotować się na przesiadki. Zwykle nie liczą więcej niż jedną. Ceny z kolei zależne są od terminu. Najtańsze bilety zaczynają się już od 1400 zł w jedną stronę z przesiadką i podróż trwa ok. 13 godzin. Aby dostać się na samą wyspę, istnieją dwie możliwości: drogą lotniczą oraz lądowo-morską. Bardziej komfortowa wydaje się opcja z samolotem, ponieważ jest najkrótsza. Z Bangkoku dolecimy tam w ok. 1 godzinę.