Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Poradnik podróżnika > Jak nie przepłacić na wakacjach w Egipcie? Polak zdradził skuteczne sztuczki
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 27.09.2023 13:46

Jak nie przepłacić na wakacjach w Egipcie? Polak zdradził skuteczne sztuczki

Bazar w Egipcie
Fot. TikTok/Shutterstock - Ahmed Elfiky

Egipt pozostaje krajem, który oferuje jedne z najlepszych wakacji w standardzie all inclusive. Po kilku słabszych latach, Polacy znów bardzo chętnie do niego wracają. Jednak prawdziwą zmorą takich urlopów bywa wizyta na lokalnym bazarze.

Jeśli można mówić o piekle na ziemi, to dla wielu z turystów byłaby nim wizyta na egipskim bazarze. Z każdej strony wczasowiczów na zakup próbują namówić kolejni handlarze. Niektórzy wręcz wciągają kupujących na siłę do swoich sklepów. Jak nie oszaleć w tym gwarze, a przy okazji nie przepłacić?

Polak znalazł sposób na Egipcjan. Zacznij od opaski na ręku

Patryk Suracki od lat podróżuje po całym świecie, jednak szczególną sympatią darzy Egipt, w którym spędza rocznie przynajmniej kilka miesięcy. Na tiktokowym profilu Inna Strona Świata opowiedział, jak radzić sobie z egipskimi handlarzami.

Jak się okazuje, kluczem do sukcesu może być ukrycie opaski hotelowej, którą otrzymują osoby wypoczywające na wczasach all inclusive. – Musicie koniecznie ją zakryć. Na przykład przekładając zegarek na drugą rękę, albo na zakupy ubierzcie się w koszulę z długim rękawem – radzi Suracki. Dlaczego? Dzięki temu sprzedawca nie będzie wiedział, czy jesteście turystami, czy rezydentami, którzy z racji na wykonywaną pracę są inaczej traktowani przez miejscowych.

– Jeżeli powiecie, że jesteście rezydentami i nie zobaczy opaski na waszej ręce, to możecie być przekonani, że ceny już na starcie będą znacznie niższe – zdradza tiktoker.

Zacznij się targować i… wyjdź ze sklepu

Jak przyznał tiktoker, w pierwszym momencie cena proponowana przez sprzedawcę jest minimum czterokrotnie wyższa niż prawdziwa wartość przedmiotu. Właśnie dlatego, jeśli handlarz zacznie negocjacje od np. 400 funtów egipskich, my powinniśmy zaproponować 100 funtów.

W odpowiedzi na pewno sprzedawca się zaśmieje i nieznacznie zejdzie z ceny. – Wy dalej upierajcie się, że przecież jesteście rezydentami, mieszkacie tutaj i wiecie, że to kosztuje 100 funtów i że za tyle to kupicie – radzi podróżnik. Po kolejnych kilku turach negocjacji, jeśli nie dojdziecie do satysfakcjonującej was kwoty, po prostu odwróćcie się i wyjdźcie ze sklepu.

– Wtedy on woła za wami już taką ostateczną cenę – podsumował influencer. Wówczas, według porad Surackiego, do wyboru mamy dwie opcje – przystać na ofertę i dokonać zakupu, lub tego nie zrobić. Wybierając drugą opcję, możecie zacząć negocjacje od jeszcze niższej stawki w kolejnym sklepie.

@patryksuracki [płatna współpraca] Dajcie znać jak Wam poszło lub czy macie inne sztuczki :) #wakacjepl #travel #podróże #traveltiktok @Wakacje.pl ♬ dźwięk oryginalny - innastronaświata

Pierwszy raz w Egipcie? Najpewniej i tak przepłacisz

Podróżnik nie miał jednak dobrych wiadomości dla osób, które do kraju faraonów jadą pierwszy raz. Tamtejsi sprzedawcy są już tak przebiegli, że nieświadomi turyści, którzy pierwszy raz wybiorą się tam na wakacje, najpewniej i tak przepłacą podczas zakupów.

Jednak dzięki zastosowaniu dwóch prostych metod, które opisaliśmy powyżej, jest szansa, że zapłacicie za zakupy mniej więcej tyle, ile planowaliście. Poznanie rzeczywistej wartości danego przedmiotu w Egipcie, ale również Turcji, czy Tunezji, jest niezwykle trudne.