Co zabrać ze sobą do sanatorium? O tych przedmiotach lepiej nie zapominaj
Spakowanie walizki do sanatorium może być nie lada wyzwaniem, zwłaszcza jeśli jest to pierwszy taki wyjazd. Często turnusy trwają nawet trzy tygodnie, więc ilość rzeczy, które trzeba ze sobą zabrać na pierwszy rzut oka może przytłaczać.
Co faktycznie będzie potrzebne, a co spokojnie można zostawić w domu? Podpowiadamy.
Co trzeba zabrać do sanatorium na 3 tygodnie?
Pakowanie warto zacząć wbrew pozorom nie od garderoby, ale od dużo ważniejszych rzeczy. Przede wszystkim zawczasu warto przygotować do zabrania dowód osobisty, legitymację emeryta-rencisty ZUS i skierowanie z NFZ na turnus sanatoryjny.
Koniecznie trzeba też zabrać ze sobą pełną dokumentację medyczną. Dobrze przygotowana dokumentacja to chronologicznie ułożone dokumenty i informacje dotyczące stanu zdrowia i chorób. Ośrodki nie zapewniają kuracjuszom na stałe przyjmowanych leków, więc cały zapas trzeba mieć ze sobą.
Jakie ubrania zabrać ze sobą do sanatorium? Podstawa to wygodny, sportowy strój
Na przygotowanie odpowiedniej garderoby warto poświęcić trochę więcej czasu, bo to, co trzeba zabrać różni się nieco od codziennego stroju. Wygodna, swobodna odzież to klucz do udanego pobytu w sanatorium. Zabiegi i ćwiczenia wymagają komfortowych, sportowych ubrań. Podstawę stanowić będą więc koszulki i elastyczne bluzki z długim rękawem, legginsy, spodnie dresowe ewentualnie bluza lub rozpinany sweter. Do tego wygodne sportowe buty.
Na basen i część zabiegów potrzebny będzie strój kąpielowy, szlafrok, czepek i klapki na antypoślizgowej podeszwie. W sanatorium seniorzy często spacerują z kijkami bez względu na porę roku i lokalizację uzdrowiska. Dlatego sprawdzi się wygodna kurtka. Najlepsza będzie ta z membraną - jest lekka, mniej się brudzi i szybciej wyschnie w razie deszczu. Trzeba też zaopatrzyć się w parę wygodnych butów, najlepiej trekkingowych. Przyda się też mały, podręczny plecak.
Pobyt w sanatorium to nie tylko zabiegi, ale i rozrywka, dlatego do walizki warto spakować strój wieczorowy, najlepiej ulubioną prostą sukienkę lub koszulę i spodnie wyjściowe.
Za co się płaci w sanatorium?
Sanatorium nawet te, w których koszty pokrywa NFZ, wcale nie jest bezpłatne. Kuracjusz sam musi zapłacić za koszty zakwaterowania i wyżywienia. Wysokość opłaty za każdy dzień pobytu pacjenta zależy od standardu pokoju i sezonu rozliczeniowego. Najdroższe są pokoje jednoosobowe z łazienką w sezonie od maja do września, najtańsze wieloosobowe lokum bez łazienki od października do kwietnia.
Czytaj więcej: Jechałam słynnym tunelem w Świnoujściu. “W sezonie może być problem”
Trzeba więc pamiętać o zabraniu gotówki lub zabezpieczeniu środków na karcie, także na przejazd do sanatorium i z powrotem, parking, jeżeli przyjeżdżamy samochodem, opłatę uzdrowiskową i inne rozrywki takie jak dostęp do telewizji czy wyjścia do kawiarni.
