23-letnia turystka ze Śląska w czasie urlopu na Podlasiu spacerowała po Puszczy Knyszyńskiej. Nagle zgubiła drogę i ugrzęzła w bagnie. Udało jej się skontaktować z policją i wysłać swoją lokalizację. Funkcjonariusze na szczęście dotarli na miejsce na czas i wyciągnęli kobietę, ale konieczne były użycie liny.
Policjanci z Białegostoku dostali zgłoszenie od 23-letniej turystki, która zgubiła się podczas spaceru. Wędrowała sama po Puszczy Knyszyńskiej, aż nagle wpadła do bagna. Nie była w stanie sama się wydostać, konieczna była interwencja służb.
Alert RCB. Lepiej nie iść w wysokie Tatry
CZYTAJ DALEJTurystka ugrzęzła w bagnie
Jak informuje Polsat News, kobieta zupełnie straciła orientację w terenie. Spacerowała wzdłuż rzeki, aż nagle, szukając drogi powrotnej, ugrzęzła w bagnie.
Gdy zorientowała się, że nie może sama wyjść z pułapki, skontaktowała się z policją i wysłała służbom swoją lokalizację. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli do akcji, a w czasie przemierzania lasu kierowali się jej krzykami.
Jak informuje policja, cytowana przez Polsat News, teren był trudny i podmokły. Funkcjonariusze wzięli ze sobą linę i przemierzali las, kierując się słyszanym głosem kobiety. Gdy ją odnaleźli, była w bagnie i kurczowo trzymała się drzewa.
Mundurowi użyli liny, by przyciągnąć poszkodowaną do siebie i bezpiecznie wyciągnąć ją na stały ląd. Na szczęście nie była ranna.
Kolejna interwencja policji ws. zaginionych turystów
Przy okazji takich zdarzeń policja zawsze prosi turystów o ostrożność i odpowiedzialne organizowanie wypoczynku. Niestety często brak rozwagi prowadzi do sytuacji niebezpiecznych, których bardzo łatwo uniknąć.
Niedawno opisywaliśmy np. zdarzenie, w którym podczas spływu kajakowego zgubiła się mama z 12-letnim synem. Odłączyli się od grupy i stracili orientację w zalesionym terenie.
W tym przypadku również konieczny był kontakt ze służbami, na szczęście jednak trafili na funkcjonariusza, który doskonale znał okoliczne tereny i błyskawicznie sprowadził pomoc.
Pamiętajmy jednak, że nawet doskonale wyszkoleni ratownicy i inne służby nie zawsze mają szansę dotrzeć na miejsce zdarzenia na czas. Dlatego tak ważne jest to, by każdy w jak największym stopniu dbał o swoje bezpieczeństwo.
Zawsze informujmy kogoś, dokąd wychodzimy i regularnie kontaktujmy się z bliskimi. Podczas wypoczynku nad wodą unikajmy alkoholu, a wychodząc w góry zainstalujmy aplikację Ratunek, dzięki której ratownicy błyskawicznie określą miejsce, w którym się znajdujemy.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Polsat News