Trwa akcja ratunkowa w Niechorzu. Jak informują media, dwóch plażowiczów weszło do Morza Bałtyckiego, ale wciągnął ich prąd wodny. Jeden z nich wyszedł o własnych siłach, trwają poszukiwania drugiego.
W Niechorzu trwają poszukiwania 24-letniego plażowicza. Wraz z innym 23-latkiem znalazł się w wodzie i do tej pory nie wyszedł. Obydwoje zostali porwani przez prąd, ale młodszemu udało się samodzielnie wydostać na brzeg.
Akcja ratunkowa w Niechorzu. Mężczyznę wciągnął prąd
Jak informuje Radio Szczecin, powołując się na straż pożarną w Gryficach, zawiadomienie o zdarzeniu zgłoszono tuż po godzinie 18:00.
Na miejsce, oprócz strażaków z Gryfic, ruszyła również Grupa Wodno-Nurkowa z Koszalina, OSP oraz SAR.
Jaka będzie pogoda w Polsce na wakacje? „Urlopowicze będą zadowoleni z krajowych kierunków"
CZYTAJ DALEJNa profilu Remiza.pl na Twitterze opublikowane zostały zdjęcia z akcji. Jak widać, służby przy użyciu sznura stworzyły łańcuch przeżycia i wkroczyły do wody w poszukiwaniu młodego człowieka.
Superportal24.pl ustalił, że na plaży wypoczywała grupa czterech mężczyzn. 24-latek miał wejść do wody, by popływać, ale po chwili stracił siły i nie mógł wyjść na plażę.
Pomóc mu próbował drugi mężczyzna, jednak nie przyniosło to efektów, a 24-latek zniknął pod wodą. Portal podkreśla również, że dzisiaj w okolicach Niechorza są silne prądy wsteczne, które kąpiących odpychają od brzegu i mogą stanowić niebezpieczeństwo.
Niebezpieczne sytuacje nad polskim morzem
W ostatnim czasie niestety doszło do kilku niebezpiecznych sytuacji nad Morzem Bałtyckim. W Kołobrzegu w środę 9 czerwca utonął 68-letni mężczyzna, który wypoczywał z żoną na plaży.
Chciał ochłodzić się w wodzie i nagle zniknął. Na brzeg wyciągnęli go przypadkowi przechodnie, którzy również zawiadomili służby. Rozpoczęła się walka o jego życie, niestety było już za późno.
Choć na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, policjanci, strażacy, WOPR i SAT, to funkcji życiowych mężczyzny nie udało się przywrócić.
Kolejną niebezpieczną sytuacją, która mogła zakończyć się tragicznie, było zaśnięcie mężczyzny na materacu pływającym przy brzegu. Fale zepchnęły go 500 metrów od plaży i konieczna była interwencja służb. Więcej o tej sytuacji można przeczytać tutaj.
Sezon urlopowy i letni jeszcze się nie zaczął, a ratownicy już apelują do turystów o ostrożność i odpowiedzialne spędzanie czasu nad wodą. Niestety każdego roku dochodzi do niebezpiecznych sytuacji i utonięć.
Przede wszystkim wczasowicze proszeni są o niewchodzenie do wody po spożyciu alkoholu. Zalecane jest również kąpanie się tylko w miejscach nadzorowanych przez wyszkolonych ratowników.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Remiza.pl